Przeprowadzka to bardzo ważna sprawa w życiu każdej osoby. Zwiastuje to zmiany, nowe życie, nowe znajomości itp.
Przeprowadzce towarzysza emocje czasem bardziej negatywne, czasem mniej. Niekiedy bywają naprawdę silne. Najważniejsze, aby przeprowadzka była szczęśliwa. Podpowiadamy, jakich przesądów należy przestrzegać, aby zapewnić sobie odrobinę szczęścia. Przestrzeganie ich, jeśli nie pomoże, to z pewnością nie zaszkodzi.
Według przesądów, najgorszym dniem na przeprowadzkę jest niedziela. Osoba, która przeprowadzi się w niedzielę nie będzie miała długiego życia. Ten przeznaczony jest na odpoczynek i powinien być odpowiednio święcony. Idealnym dniem jak się okazuje jest środa. Wróży dom otwarty dla gości: przyjaciół, rodziny. Równie dobrym dniem jest sobota, która niesie ze sobą szczęście dla domowników. Pechowym miesiącem na przeprowadzkę jest listopad, czyli miesiąc, w którym przypada święto zmarłych.
Złym pomysłem jest planowanie przeprowadzki podczas porywistego wiatru. Według przesądów silny wiatr może zdmuchnąć płomień ogniska domowego.
Znaczenie ma również kolejność wprowadzania mebli do nowego mieszkania. Pierwszy powinien zostać wniesiony stół, ponieważ to on właśnie zapewni właściwe relacje rodzinne i ciepło domowego ogniska. Jest to również symbol jedności rodziny. Aby wzmocnić tradycję, gospodyni powinna rozsypać po katach monety jednogroszowe, ponieważ to one mają przyciągnąć pieniądze do domowników i zapewnić dobrobyt rodzinie.
Również każdy, kto uchronić swój dom przed kradzieżą lub zniszczeniem, powinien potłuc w mieszkaniu trochę szkła. Nie warto przenosić ze starego domu brudów i śmieci. Dzięki temu unikniemy przyciągania za sobą przeszłości i związanych z nią nieszczęść.
Pamiętaj jednak, że nie przesądy, a ludzie sprawiają, że dane miejsce jest szczęśliwe. Dlatego jeśli jako rodzina będziecie szczęśliwi, to i w domu niczego nie będzie brakowało.
Sprawdź naszą ofertę przeprowadzek na warszawskim Ursynowie. Zapraszamy do bezpośredniego kontaktu.